Jak właściciele mieszkań zarabiają na turystach?

Wiele prywatnych osób, mających na koncie sporą gotówkę, inwestuje w nieruchomości i zarabia na ich wynajmie mieszkań. Nie szukają jednak najemców z Polski. Stawiają na turystów. Podpisują kilkumiesięczne umowy. – Miewam rocznie czterech, pięciu, może sześciu klientów, ale za to pewnych i dobrze płacących – mówi jeden z właścicieli niedużego mieszkania na krakowskim Kazimierzu.

Są różne typy turystów przyjeżdżających do Krakowa. Jedni odwiedzają miasto na Wisłą w zorganizowanych grupach, pozostając tutaj kilka lub kilkanaście dni, inni pobyt organizują sobie na własną rękę. W przypadku tej drugiej grupy niektórzy decydują się na długą wizytę, co wiąże się z tym, że nie opłaca im się wykupować miejsca noclegowego w hotelu bądź hostelu. Poszukują do wynajęcia mieszkania.

– Na rynku są właściciele mieszkań, którzy nastawiają się tylko i wyłącznie na ten typ najemców. Podpisują umowy na miesiąc, dwa, czasem więcej. Rozwiązanie jest korzystne dla obu stron – mówią specjaliści z biura nieruchomości Agencja Bracia Sadurscy w Krakowie.

W ocenie jednego z właścicieli niedużego mieszkania na krakowskim Kazimierzu, turyści są najlepszym klientami z różnych powodów, m.in. finansowych.

– Proponowane im ceny nie są jakieś super promocyjne biorąc pod uwagę obowiązujące stawki na polskim rynku. Mimo tego moi klienci są bardzo zadowoleni, bo w ich przeliczniku pieniądze, jakie mi płacą są naprawdę nieduże. Co bardzo ważne, nigdy nie miałem jeszcze problemów, że ktoś nie zapłacił, bądź się spóźniał z odstępnym. Większość płaci z góry – opowiada mężczyzna.

Wśród innych zalet zagranicznych najemców właściciel mieszkania wymienia także dbałość o czystość i wysoką kulturę osobistą. Jak mówi, ma sporo szczęścia, bo większość jego klientów to osoby starsze, po 60 roku życia, które do Krakowa przyjeżdżają, żeby wypocząć i pozwiedzać.

– Są portale, które pozwalają mi się reklamować i trafiać do wybranej przeze mnie grupy docelowej. Bardzo sobie chwalę współpracę z zagranicznymi klientami – zaznacza.

Przypomnijmy, że średnie ceny wynajmu mieszkania na krakowskim Kazimierzu zaczynają się od ok. 1400 złotych.