Klimatyczne kamienice, czy nowoczesne blokowiska – jak wolą mieszkań studenci?

mieszkania krakow sadurscy

„Od jutra nie piję”, „Od jutra się uczę”, „Nie, dziękuję. Nie jestem głodny” – trzy podstawowe kłamstwa studenta. To oczywiście żartobliwy opis każdego żaka, ale nie da się ukryć, że większość studentów na nadmiar pieniędzy nie narzeka. Dlatego też w poszukiwaniu mieszkania najczęściej kierują się względami ekonomicznymi.

Część z nich chce mieszkać w centrum Krakowa i nie przeszkadzają im dość surowe warunki, jakie panują w kamienicach, a inni wolą mniej klimatyczne, bardziej PRL-owskie realia krakowskich osiedli. Jak lubią mieszkać studenci?

Każdy, kto choć raz był w Krakowie wie, że w ścisłym centrum dominuje stare budownictwo, czyli kamienice. Pod nazwą „kamienice” kryją się wszelkiego typu budynki wzniesione z cegły do 2000 roku. Kamienice mają swoich fanów. Głównie dlatego, że wnętrza mieszkań w kamienicach są zwykle bardzo klimatyczne. Poza tym mieszkania w krakowskich kamienicach cechują się dużym metrażem i mogą pomieścić spore ilości lokatorów.

– Ceny wynajmu są porównywalne z mieszkaniami z wielkiej płyty i niewątpliwym plusem jest lokalizacja. Stare krakowskie kamienice znajdują się w ścisłym centrum. Mieszkanie w tym wysoko cenionym budownictwie możemy wynająć w obszarze Starego Miasta, pod Wawelem, na urokliwym Salwatorze czy modnym Kazimierzu – informują pracownicy Agencji Nieruchomości Bracia Sadurscy w Krakowie.

Minusem takiego mieszkania są jednak koszty mediów. Starsze kamienice posiadają elektryczne ogrzewanie, które podczas okresu grzewczego generuje wysokie koszty. Wciąż jeszcze – nawet nierzadko – trafić można na mieszkania ogrzewane piecem kaflowym.

Zupełnie inaczej wygląda mieszkanie w bloku. Nowe budownictwo, typu wielka płyta to mniejszy prestiż, ale i mniejsze koszty. Z reguły bloki mieszkaniowe usytuowane są poza centrum. Do najpopularniejszych osiedli należą Azory, Bronowice, Krowodrza Górka, Łobzów, Ruczaj, Kurdwanów, Czyżyny czy Nowa Huta. Ta ostatnia, choć owiana złą sławą wciąż znajduje swoich amatorów. Przede wszystkim ze względu na niskie ceny wynajmu. Wynajem mieszkanie w Nowej Hucie może być nawet o połowę tańszy niż wynajęcie takiego samego lokalu na Starym Mieście. Mieszkanie w Nowej Hucie jest jednak dla tych, którzy ekonomię cenią wyżej niż klasyczny klimat Krakowa.

(m)