Sprzedają domy na video

Mnóstwo klientów korzystających z usług agencji nieruchomości poszukuje ofert w internecie. Rozwój technologii daje pośrednikom wiele różnych możliwości reklamowych. W Stanach Zjednoczonych sporym zainteresowaniem cieszą się filmy oraz prezentacje umieszczane w serwisie YouTube.

Internet to potężna siła: dostęp do nieograniczonej ilości odbiorców, ogromna powierzchnia reklamowa, fabryka inspiracji. Przedstawiciele wielu zawodów – m.in. agencji nieruchomości, podążający z duchem czasu, nie bojący się rozwoju technologicznego, wykorzystują sieć, jako platformę promocji.

W obecnych czasach umieszczenie ogłoszenia na stronie internetowej agencji, to zdecydowanie za mało, aby przebić się w gąszczu informacji– zwłaszcza na tak dużych rynkach jak krakowski, wrocławski czy warszawski.

– Mamy rozbudowaną promocję. Nasze ogłoszenia można znaleźć nie tylko na prowadzonej przez nas stronie internetowej, ale również na współpracujących z nami portalach, m.in. Gratka.pl – opowiadają przedstawiciele Agencji Nieruchomości w Krakowie. – W Krakowie w naszej branży jest duża konkurencja. Dlatego doceniamy siłę promocji i staramy się ją konsekwentnie stosować – mówią.

Większość ciekawych pomysłów i zabiegów reklamowych kreują Stany Zjednoczone. Amerykański rynek narodził nową formę prezentacji ofert dotyczących sprzedaży lub wynajmu działek, domów czy mieszkań. Ogłoszenie na stronie internetowej urozmaicają filmy. Jedną z głośniejszych produkcji tego rodzaju był materiał filmowy przygotowany przez agenta nieruchomości, który zaoferował w siecie sprzedaż potężnej posiadłości koszykarza i celebryty – Michaela Jordana.

W tym przypadku film reklamował się sam i został opublikowany na wielu międzynarodowych portalach i serwisach. Trzeba jednak przyznać, że w dobie cyfryzacji świata, pomysł kręcenia krótkich, ok. 2-minutowych filmików z oferta sprzedaży np. domu jednorodzinnego, ma sens i jest ciekawą alternatywą. Dzisiaj można w Polsce znaleźć niektóre agencje promujące oferty właśnie w ten sposób.

(m)