Co należy wiedzieć o sezonie grzewczym?

Kalendarzowa jesień już się rozpoczęła. I jak widać, a przede wszystkim – jak czuć, temperatury nas nie rozpieszczają. Przeszywający chłód daje się we znaki, szczególnie, jeśli w naszej kamienicy lub bloku kaloryfery wciąż są zimne. Choć termin „sezon grzewczy” zasadniczo już nie występuje, a to od kiedy kaloryfery powinny być ciepłe, zależy głównie od temperatury na zewnątrz, przyjmuje się umownie, że okres ten rozpoczyna się w październiku i trwa do marca.

Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Gospodarki z 15 stycznia 2007 roku, sezon grzewczy to „okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania obiektów”. Jak widać nie ma tu informacji dotyczących tego, kiedy ów sezon ma się rozpocząć, ani zakończyć. Wszystko zależne jest od panujących na zewnątrz warunków pogodowych. Jeśli w październiku temperatura będzie wynosić ponad 20 stopni Celsjusza (co rzadko się zdarza) zapewne administracja budynku nie rozpocznie ogrzewania. Zazwyczaj jest jednak tak, że właśnie ten miesiąc jest pierwszym, kiedy w praktyce kaloryfery zaczynają być ciepłe.

Ten okres trwa najczęściej do marca, jednak jeśli w kwietniu lub nawet maju, wciąż jest zimno możemy liczyć na dalsze ogrzewanie mieszkania. Najczęściej jest tak, że zarządcy budynków włączają ogrzewanie wtedy, gdy przez co najmniej trzy dni z rzędu temperatura spada poniżej 10 stopni, a w mieszkaniach – poniżej 16 stopni. Właściwie można powiedzieć, że sezon grzewczy trwa cały rok, a określanie go poprzez konkretne daty nie ma dużego sensu. Teoretycznie bowiem, jeśli temperatura jest zbyt niska to administrator powinien udostępnić ogrzewanie nawet w środku lata.

Jeśli jednak zarządca odmawia włączenia ogrzewania, mamy prawo wystąpić o odszkodowanie. Na przykład, jeśli dostarczana energia jest niskiej jakości lub w ogóle nie jest dostarczana – możemy żądać od przedsiębiorstwa ciepłowniczego zniżki w wysokości 1/30 miesięcznej opłaty za każdy dzień awarii lub obciążyć zarządcę kosztami leczenia, w przypadku, gdy ktoś z naszej rodziny przeziębi się w wyniku zbyt niskich temperatur w mieszkaniu.