Home staging, czyli to co stało się standardem

home-staging-sadurscy

Nie od dziś wiadomo, że aby sprzedać pewien produkt lub usługę, należy ją odpowiednio zareklamować. A co jeśli chodzi o nieruchomości? Mimo iż nie jest to w ich przypadku oczywiste, do procesu kupna potencjalny klient podchodzi w ten sam sposób. Sprawdźmy, co to oznacza dla sprzedającego i o co powinien on zadbać, aby szybciej znaleźć nowego właściciela na swój dom lub mieszkanie.

 

Pierwsze wrażenie na piątkę

W każdym sektorze rynku z biegiem czasu pojawiają się nowe trendy, które albo trwają chwilę i nie wywierają większego wpływu na dalsze obowiązujące powszechnie tendencje, albo z kolei znacząco zmieniają jego funkcjonowanie i standardy. Home staging zdecydowanie należy do tych drugich. Czym jest, skąd pochodzi, na czym polega i dlaczego powinniśmy znać to hasło chcąc sprzedać nieruchomość?

 

Home staging jest przygotowaniem domu, mieszkania czy lokalu do procesu samej sprzedaży czy też wynajmu. Takie przygotowanie nieruchomości ma na celu oczywiście zwiększenie zainteresowania prezentacją i w dalszym etapie jej możliwie szybka sprzedaż. Co istotne – sprzedaż za cenę, która będzie jak najbardziej odpowiadać aktualnemu jeszcze właścicielowi. W skrócie oznacza to, że dzięki takiemu przygotowaniu domu lub mieszkania, jego wartość może znacząco wzrosnąć, a możliwie najwyższa cena jest o wiele bardziej osiągalna.

 

Technika home stagingu to nic innego, jak swoisty marketing nieruchomości, czyli jego jak najlepsza prezentacja, pomagająca stać się danym wnętrzom bardziej atrakcyjnym dla potencjalnego kupca. W pierwszym kontakcie wzrokowym z oglądającym, pomaga kojarzyć dany dom czy mieszkanie z odpowiadającym mu wizerunkiem, który – przy odpowiednio zrealizowanej technice home stagingu – jest pozytywny i może wpłynąć na ostateczną decyzję o zakupie. Wszyscy przecież wiemy, jak bardzo istotne jest pierwsze wrażenie.

 

Cena za idealny make-up naszych wnętrz

Usługa home stagingu mimo, iż tak pomocna i użyteczna, w Polsce nie należy jeszcze do gamy najbardziej popularnych. Mamy na rynku specjalistów zajmujących się przygotowaniem nieruchomości do sprzedaży, ale często wydaje nam się, że takiego zabiegu można uniknąć. Możemy, ale wtedy przygotujmy się na to, że proces sprzedaży domu czy mieszkania pewnie nieco się przedłuży. Do tego oglądający nasze nieprzygotowane cztery kąty klienci mogą nie okazać tak dużego zainteresowania, jak oczekiwaliśmy wcześniej.

 

Konsultacje wykształconych w dziedzinie aranżacji wnętrz, a w tym home stagingu ekspertów, zaczynają się od kilkudziesięciu złotych za godzinę. Chcąc zaoszczędzić na takiej usłudze, zawsze można jeszcze zasięgnąć rady agenta nieruchomości, z którym współpracujemy przy sprzedaży naszego lokum. W księgarniach oraz Internecie można też znaleźć przydatne materiały, wyjaśniające zabiegi pomocne w przygotowaniu domu czy mieszkania stricte pod proces prowadzący do transakcji i znalezienia nowego właściciela.

 

Homestaging dla amatorów – co zrobić krok po kroku

Chcesz przygotować Twoją nieruchomość do sprzedaży? Jesteś przekonany na sto procent, że chcesz znaleźć dla niej nowego właściciela? Jeśli na oba pytania odpowiedź była twierdząca, możemy działać! Dlaczego lepiej być pewnym swoich sprzedażowych działań? Bo Twój dom czy mieszkanie na czas poszukiwań kupca powinno być jak najbardziej odpersonalizowane. Co to znaczy? Że nieruchomość należąca do tej pory do Ciebie ma być całkowicie neutralna dla oglądającego klienta. Lepiej, aby nie było tam zdjęć dzieci, innych członków rodziny, Twoich zwierzaków, pucharów czy osobistych przedmiotów, które miałyby na każdym kroku przypominać, że ktoś nadal tu mieszka.

 

Osoba oglądająca Twoją nieruchomość, powinna móc wyobrazić sobie w niej siebie i swoich bliskich w zwykłej codziennej sytuacji. Nie pomogą mu w tym dla przykładu pozostawiony rano w zlewie kubek z kawą i talerz, bluza na kanapie czy portret rodzinny na ścianie. W pierwszej chwili może być ciężko pozbyć się takich elementów wyposażenia, jednak lepiej trzeźwo podejść do całej sytuacji i zdać sobie sprawę, że to wszystko robimy przecież dla przyspieszenia procesu sprzedaży. Sprzedaży, której przecież chcemy, prawda? Wszystkie te pochowane teraz rzeczy zabierzemy przecież w niedługim czasie ze sobą do nowego lokum.

 

Co dalej? Generalne porządki! Bez tego nie obejdzie się żaden proces sprzedaży nieruchomości. Przewietrzmy wszystkie pomieszczenia i zadbajmy o to, by podczas prezentacji było oświetlone przez dzienne światło zza okien, które o wiele lepiej eksponuje wnętrze. Potem przejdźmy do tradycyjnego sprzątania. Nie zdajemy sobie często sprawy, ile niepotrzebnych rzeczy można znaleźć w naszych domu, których było nam się szkoda pozbyć lub o których po prostu możemy czasem wręcz nie pamiętać. Dlatego nie tylko osobiste przedmioty, ale i przesadzona ilość bibelotów czy ozdóbić powinna schowana bądź nawet wyrzucona, by nie wozić ze sobą do nowych czterech ścian całego, nie do końca niezbędnego, nabytku.

 

Nie tylko salon i sypialnia, ale też kuchnia i łazienka powinny przejść dokładne oględziny, zwłaszcza pod kątem pozbycia się naczyń, resztek jedzenia oraz środków czystości i kosmetyków. Nie zostawiajmy wszystkiego w taki sposób, jakbyśmy dopiero co skończyli śniadanie czy wieczorną kąpiel. Odradzamy też jakiekolwiek obiadowe zapachy wydobywające się z kuchni. Postawmy na taki styl, jaki zastalibyśmy w wysprzątanym dla nas pokoju hotelowym.

 

W następnej kolejności przemyśl mocne strony, które chciałbyś podkreślić oraz te słabsze, o których na pewno nie chciałbyś rozmawiać na prezentacji nieruchomości potencjalnemu klientowi. Pozostaje nam teraz tylko zaaranżować przestrzeń nie tylko neutralnie, ale i z dbałością o dodatki podkreślając wspomniane wcześniej cechy. Inspiracji zawsze możemy poszukać w Internecie bądź w katalogach meblowych, które z pewnością podrzucą nam jakiś oryginalny i wart wykorzystania pomysł.

 

Dla nieprzekonanych

Home staging powstał po to, by przyspieszyć proces sprzedaży nieruchomości – zwłaszcza tych, które na pierwszy rzut oka nie sprawiają, że oglądający je klient jest gotów zapłacić wszystkie swoje pieniądze, byleby tylko stać się ich właścicielem. Nie każdy dom czy mieszkanie jest przecież w idealnym do zamieszkania stanie, wyposażone w eleganckie meble czy sprzęty, a do tego urządzone z gustem i klasą. Wtedy właśnie – by odnowić nieco smutne wnętrza – z pomocą przyjdą zabiegi home stagingu, stanowiąc idealne na takie okoliczności rozwiązanie.

 

Badania przeprowadzone w kraju, skąd wywodzi się ta technika, tj. w USA potwierdziły, że jej stosowanie skutecznie przyczynia się do przyspieszenia procesu sprzedaży nieruchomości. Oprócz tego, wartość takiego odświeżonego lokalu zwiększa się, a sprzedający może wówczas proponować klientom nieco korzystniejszą dla siebie cenę. Jak widać – często nawet małe wydatki i lekkie zmiany będą w stanie sprawić, że dany dom czy mieszkanie zyska zupełnie inny wygląd i charakter, a kwota za jego zakup się podniesie. Zdarza się, że i właściciel po takiej odmianie zaczyna się głęboko zastanawiać, czy naprawdę chce pozbyć się takiej atrakcyjnej nieruchomości. 🙂 Nie pozostaje zatem nic innego, jak spróbować technik home stagingu we własnej nieruchomości na sprzedaż, i przekonać się jak szybko zadziała!