Ile pokoi, czyli które nieruchomości mają największe wzięcie na polskim rynku?

Własne cztery kąty to marzenie każdego Polaka. O dobry start w przyszłość jest trudno, jednak chęć posiadania mieszkania napędza zwykle spiralę zdarzeń. Co roku dochodzi do setek transakcji kupna zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym. Ilość ofert sprzedaży, przedstawianych przez biura nieruchomości czy wystawianych prywatnie przez właścicieli w internetowych serwisach ogłoszeniowych, okazuje się ogromna. W kilka minut można tam odnaleźć praktycznie wszystko: od kawalerek poprzez mieszkania dwupokojowe aż do dużych apartamentów, takich jak luksusowe M4 czy M5. Są jednak nieruchomości, które przez wzgląd na swoje parametry, cieszą się większym zainteresowaniem od innych.

Popularne „dwójki”

Prym na rynku nieruchomości od pewnego czasu bezsprzecznie wiodą mieszkania dwupokojowe. Jednym z powodów, dla których to właśnie one zwracają na siebie uwagę kupców, jest ich wszechstronność. Dwa pokoje będą przecież idealne dla młodej pary, dopiero rozpoczynającej wspólne życie. Równie dobrze poczuje się w nich małżeństwo z długim stażem, gdy potomstwo założy już rodziny, a wielki dom pozostanie dziwnie pusty. Kolejnym kupcem może być też osoba samotna, zdecydowana pracować w domu – wtedy jeden pokój przeznaczy na organizację biura.

Dwupokojowe mieszkanie zapewnia pewien komfort, do którego podświadomie dąży człowiek. Nie jest to jeszcze co prawda przestronne M4, ale stanowi przyjemną odmianę dla wcześniejszych mieszkańców kawalerek. Kilka bądź kilkanaście metrów więcej oraz dodatkowe pomieszczenie dają swobodę, a także odrobinę prywatności, jeśli mieszka się we dwójkę.

Inną równie ważną, jeśli nie najważniejszą kwestią, wpływającą na częstą sprzedaż „dwójek”, jest ich dostępność cenowa. Średnie zarobki Polaków są jakie są, a i kredyty mają pewne limity, dlatego dla wielu koszt typowego M5 czy nawet M4 byłby kwotą zaporową.

Kawalerki i duże mieszkania

Kawalerki są zwykle traktowane jako „przystanek”, sytuacja przejściowa, nim nie trafi się coś większego i lepszego. Obecnie nawet single wolą zainwestować w mniejsze M3 niż postawić na mieszkanie jednopokojowe, zazwyczaj w niewiele niższej cenie.

Popyt na rynku nieruchomości mają mniejsze metrażowo M4. Wciąż znajduje się sporo chętnych, którzy wolą trochę dołożyć do ceny mieszkania i zamiast dwóch pokoi wybrać trzy (decyduje o tym także liczba przyszłych lokatorów). Największe mieszkania nie cieszą się natomiast popularnością, a ze względu na swoją wartość rynkową są poza zasięgiem przeciętnego nabywcy. Kupcy M5 i większych lokali to najczęściej ludzie bogaci, zarabiający powyżej średniej krajowej, którzy zwyczajnie mogą sobie pozwolić na podobny luksus.

Mieszkanie mieszkaniu nierówne

Jak już zostało powiedziane, w Polsce najczęściej kupuje się mieszkania dwupokojowe. Nabycie M3 nie zawsze jest niestety decyzją dobrze przemyślaną, ponieważ (o ile tylko ma się wystarczające środki) zwykle tańszy w przeliczeniu na metr kwadratowy okaże się zakup M4. Przekonanie o wyższości dwójek nie jest też regułą wśród kupujących – tak naprawdę wszystko zależy od funkcjonalności rozkładu pomieszczeń oraz lokalizacji mieszkania.