Licytacja mieszkań – jak tanio nabyć nieruchomość

licytacja mieszkań - jak tanio nabyć nieruchomość

Każdy o nich słyszał, jednak tylko mały procent miał do czynienia w rzeczywistości – licytacje komornicze nieruchomości. Jak kupić takie mieszkanie lub dom? Od czego zacząć poszukiwania ofert i czego należy dopilnować decydując się na jedną z nich?

 

Gdzie szukać nieruchomości z licytacji?

W dobie komputerów i wszechobecnego dostępu do Internetu i informacji, wyszukiwanie nieruchomości przeznaczonych na licytację jest prostsze niż kiedykolwiek. Istnieje stworzony nawet w tym celu specjalny, oficjalny portal o licytacjach komorniczych stworzony przez Krajową Radę Komorniczą, gdzie można znaleźć wszystkie, dostępne aktualnie na terenie Polski obwieszczenia. Licytowane są nie tylko mieszkania i domy, ale i lokale użytkowe, magazyny, hale, garaże czy samochody i urządzenia elektroniczne.

W ostatnich latach obserwuje się wyraźny wzrost zainteresowania konsumentów tego rodzaju zakupami. Nic w tym dziwnego. Dają one przecież możliwość nabycia domu czy mieszkania za cenę o wiele bardziej korzystna niż rynkowa. Przy licytacjach nieruchomości można trafić na prawdziwą okazję. Licytacja danej nieruchomości może być jedna, a gdy nieruchomość się nie sprzeda wtedy dochodzi zwykle do drugiej licytacji. Podczas pierwszej z nich cena wywoławcza (tj. najniższa, za jaką można nabyć przedmiot licytacji) wynosi 3/4 wartości rynkowej, przy drugiej licytacji organizowanej przez komornika to już 2/3.

Co to wszystko oznacza w praktyce i na realnym przykładzie? Mieszkanie o powierzchni blisko 60 metrów kwadratowych można nabyć już średnio za kwotę od 95 do 200 tysięcy złotych. Ceny uzależnione są tradycyjnie w dużym stopniu od miasta, w którym znajduje się licytowana nieruchomość, jej powierzchni i stanu. W większości przypadków jest ona w pewnym stopniu nieco niższa niż ta proponowana przy normalnej sprzedaży, jednak nie zawsze.

 

Chcę wziąć udział w licytacji – co muszę wiedzieć?

Informacja o danej licytacji musi zostać ogłoszona publicznie na dwa tygodnie przed planowanym terminem i znajdziemy ją również w budynku sądowym, organu gminy w której znajduje się nieruchomość i często w lokalnej gazecie. Znalezienie interesującej nieruchomości na pewno ułatwi przeglądanie ogłoszeń w Sieci. Można w nich wybrać w wyszukiwarce m.in. interesujące nas miasto i cenę, zgodnie z którą chcemy poszukiwać czegoś dla siebie.

Czego możemy dowiedzieć się o danej ofercie jeszcze podczas oglądania ogłoszenia? W teorii powinny być w nim zawarte wszystkie podstawowe dane, łącznie z adresem, powierzchnią i numerem księgi wieczystej, ceną rynkową i wywoławczą oraz terminem samego posiedzenia licytacyjnego oraz tego, w którym będzie można obejrzeć nieruchomość. Oprócz tego komornik zamieszcza w nim wysokość i termin wpłaty wadium – rękojmi, czyli kwoty odpowiadającej dziesięciu procentom ceny wywoławczej. Jest ona bardzo istotnym elementem dla potencjalnego zainteresowanego, gdyż to tę kwotę będzie on musiał zapłacić jeszcze przed zalicytowaniem oferty. Rękojmia jest przeważnie opłacana przelewem bankowym na rachunek komornika. Jeśli we wskazanym czasie i miejscu przez komornika w ogłoszeniu ktoś przebije proponowaną przez nas kwotę nieruchomości, wpłacona suma trafi do nas z powrotem.

Sam przebieg licytacji niczym nie różni się od tego, co zapewne sobie wyobrażamy przed wzięciem w niej udziału. 🙂 W sytuacji gdy żaden z uczestników nie poda ceny wyższej od tej ostatnio zgłoszonej, komornik obwieszcza ją trzykrotnie, po czym wydaje postanowienie o przybiciu. Zamyka to pierwszy etap licytacji, w drugim na nabywcę zostanie przeniesione prawo własności nieruchomości. Wiele osób zastanawia się czy nieruchomość z licytacji można nabyć korzystając z kredytu hipotecznego? Jak najbardziej. Należy jednak dysponować środkami pieniężnymi w wysokości rękojmi, całość kwoty za lokal czy mieszkanie możemy spłacać w ramach zaciągniętego kredytu.

Dowiedzieliśmy się już w wielkim skrócie jak działają licytacje nieruchomości komorniczych. Z tego rozwiązania nie korzysta zbyt wielu zainteresowanych nabyciem nowego lokalu. Uważają oni, że lepiej po prostu poszukać wśród ofert jakie oferuje nam tradycyjny rynek nieruchomości na sprzedaż i ominąć nieznane nam formalności i ryzyko związane poniekąd z licytacją. Jakie jest Wasze zdanie?