Kredyty mieszkaniowe – popyt coraz większy

Mimo iż część Polaków kupujących nieruchomości woli nie zaciągać żadnego zobowiązania w banku, część kupujących nadal opiera swój zakup właśnie na kredycie. Pierwszy kwartał 2018 roku pokazał, że popyt na kredyty mieszkaniowe nie słabnie, co więcej – kwota wnioskowanych kredytów w porównaniu do poprzedniego roku poszła w górę.

 

 

Kredyty na nieruchomość coraz wyższe

 

Pierwszy kwartał 2018 roku to dla hipotek zdecydowanie dobry okres. Mimo iż liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy spadła od zeszłego roku o blisko trzy tysiące, kwota wnioskowanego w bankach zobowiązania wzrosła aż o dziewięć procent i wyniosła nieco ponad 244 tysiące złotych. Czy to oznacza, że Polacy decydują się na zakup większych nieruchomości? I tak i nie. Pozytywnie na popyt na kredyt mieszkaniowy wpływa na pewno niski poziom stóp procentowych i rosnące stabilnie dochody Polaków, a co się z tym bezpośrednio wiąże – większa zdolność kredytowa. Pomaga tu też niski stopień bezrobocia. Nie są to jednak jedyne powody, dla których kwota zaciąganych w Polsce kredytów poszła w górę

 

Specjaliści do spraw nieruchomości są zdania, że wzrost kwoty kredytowania ma niestety związek z pewnym wzrostem cen nieruchomości. A skąd te podniesienie stawek? Wszystko wskazuje na to, że winny temu jest wzrost wybudowania jednego metra kwadratowego powierzchni użytkowej mieszkalnej. Rynek budowlany jest współcześnie na tyle kompleksowy, że zaobserwowany niedawno nieduży wzrost kosztów materiałów budowlanych czy też kosztów pracy, a także utrudniony dostęp do gruntów już wywołał zmiany cen nieruchomości, które przecież dzięki tym trzem składowym powstają. Wszystko to nie pozostaje bez wpływu na finalnego kupca, który odczuje różnicę przy uzyskiwaniu informacji o cenie ofertowej interesującego go domu lub mieszkania.

 

Według danych podawanych przez BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej, zdecydowanie rośnie liczba pożyczek od banków na sumę aż ponad 350 tysięcy złotych. Jednocześnie zmniejsza się liczba udzielanych kredytów o wartości tanich nieruchomości – tj. tych do 100 tysięcy złotych. Początków takiej tendencji można się już jednak doszukiwać jeszcze w zeszłym, 2017 roku.

 

 

Na kredyt nie tylko mieszkania

 

Według danych z pierwszego kwartału zaciąganie kredytów hipotecznych przez Polaków nie dotyczy tylko i wyłącznie nieruchomości mieszkalnych. Popyt na hipoteki napędzają również inwestorzy, którzy chcą uzyskać w przyszłości dodatkowe środki z wynajmu nie tylko mieszkań, ale i lokali biurowych i usługowych. Przeznaczenie kapitału w nieruchomości zawsze było interesującym i opłacalnym rozwiązaniem ulokowania dodatkowego budżetu, więc i współczesny rynek nieruchomości nie przewiduje, aby biznesmeni mieli z niego zrezygnować.

 

 

Zastanawiasz się nad zaciągnięciem kredytu na mieszkanie lub dom? Interesuje Cię rynek pierwotny czy wtórny? Wystarczy, że określisz nam swoje szczegółowe wymagania, a my pomożemy znaleźć Ci oferty zgodne z Twoim gustem, potrzebami i oczywiście budżetem! Skontaktuj się z nami pod numerem – 12 311-01-88 l lub odwiedź naszą stronę internetową www.sadurscy.pl