Mało kto nie zna minimalistycznych stylizacji rodem z północy, które w ostatnich latach zawładnęły stylizacjami wielu polskich mieszkań i domów. Minimalizm to już klasyk, z których korzystaliśmy i korzystamy w aranżacjach naszych wnętrz z wielkim entuzjazmem. W 2019 roku zapowiadana jest jednak rewolucja, a skandynawski minimalizm ma przekształcić się w… maksymalizm, i całkowicie odmienić oblicza naszych nieruchomości!
Co charakteryzuje nowy skandynawski maksymalizm?
Minimalizm był już od pewnego czasu jednym z najbardziej popularnych trendów wnętrzarskich. Często projektanci próbowali go nieco urozmaicić, jednak nigdy aż tak, jak dziś. W 2019 roku do katalogów wnętrzarskich, począwszy oczywiście od tego z IKEA, z impetem wkracza totalna zmiana. Skandynawski maksymalizm ma być doskonałą tendencją dla wszystkich tych, którzy cenią sobie minimalistyczne rozwiązania, jednak do prostych aranżacji brakuje im pewnych urozmaiceń i dodatków. Nowy trend wychodzi naprzeciw ich oczekiwaniom i umożliwia stworzenie świeżych, modnych i nieco bardziej odważnych wnętrz, niż pozwalał na to klasyczny i znany wszystkim minimalizm.
Co wyróżnia zatem nowa, maksymalistyczna tendencja? Między innymi zdecydowana paleta barw i wzorów, egzotyczne i niecodzienne dodatki, miękkie welurowe i pluszowe tkaniny oraz złociste akcenty. Jak to wygląda w praktyce? Sprawdźmy!
Wyraziste kolory i dekoracyjne wzory
W skandynawskim maksymalizmie nie brakuje intrygujących kolorów. Nie występują tu już tak często biele i pastele, które zastąpiły teraz intensywne barwy takie jak fiolet, granat, szafir, fuksja czy nawet czerń. W zależności od funkcji danego pomieszczenia w domu, projektanci czasem przełamują je jasnymi meblami i dodatkami właśnie w odcieniach pastelowych. Często wolą jednak bardziej ekscentryczne rozwiązania i stawiają na żywe i wyraziste odcienie, stawiając na wykończenie aranżacji odważnie i z pazurem.
Oprócz kolorów sporą zmianą w maksymalizmie jest wprowadzenie wyrazistych wzorów, na przykład w formie dekoracyjnych i różnokolorowych tapet. Na ścianach mogą królować zatem tapety w tropikalne kwiaty, liście palmowe czy dekoracje rodem z barokowych komnat. Zwykłe tapety mogą być też zastąpione tłoczonymi, jeszcze bardziej wzmacniającymi występujący na nich wzór.
Miękkie tkaniny i niespodziewane urozmaicenia
Mimo iż w skandynawskim maksymalizmie nadal najczęściej spotykane będą klasyczne meble o prostych kształtach, znajdzie się tu również miejsce na te, które w teorii całkowicie do skandynawskich wnętrz nie pasują. Nowy trend nie boi się eksperymentów!
Całkiem nowe kolory i użycie egzotycznych wzorów to nie koniec nowości. Spora zmiana szykuje się również w używanych do aranżacji tkaninach. Projektanci zachęcają nie tylko do naturalnych jak do tej pory materiałów, ale także do pluszu, weluru czy aksamitu. Pozostaną one nie tylko miękkie, przyjemne w dotyku i przytulne, ale i w zależności od wnętrza i danej aranżacji, nadadzą też elegancji oraz szyku. Tym bardziej, jeśli zostaną użyte w intensywnych i ciemnych kolorach, podobnych jak te mające królować na ścianach.
Egzotyczne dodatki i pozłacane akcenty
W maksymalizmie egzotyczne i jednocześnie nieco ekscentryczne mają być nie tylko wzory, ale wszelkiego rodzaju dodatki. I tak mile widziane będą tu wszelkie ozdoby handmade w żywych kolorach, kwiatowe kompozycje czy gotowe figurki. Skandynawski nowy trend nie boi się też pozłacanych akcentów, które można zastosować we wspomnianych już gotowych ozdobnych figurach, lampach, ramach luster, obrazów czy ramek do zdjęć.
A co w nowej tendencji się nie zmienia i pozostaje takie jak w klasycznym minimalizmie? Przede wszystkim forma mebli, których kształty pozostają wciąż wyważone, proste i oszczędne. Resztą można się bawić wedle upodobań. Pomogą w tym najnowsze katalogi wnętrzarskie, poświęcone aranżacjom magazyny i blogi. Powodzenia i dobrej zabawy ze skandynawskim maksymalizmem!