Jak wycenić mieszkanie ?

Oczywiste jest, że sprzedając mieszkanie, każdy za swoje „M’ chce uzyskać jak najwyższą kwotę. W końcu nierzadko jest ono dorobkiem całego naszego życia czy spuścizną po przodkach, a poza tym z kwotą uzyskaną ze sprzedaży wiążemy określone plany na przyszłość. Dlatego, by nie wpaść w pułapkę pobożnych życzeń lub co gorsza – nie stracić pieniędzy wystawiając mieszkanie za byt niską kwotę, konieczne jest zapoznanie się z obecną sytuacją na rynku nieruchomości. Jak to zrobić?

Po pierwsze uświadommy sobie, w jakim standardzie jest nasze mieszkanie. Jako że jesteśmy z nim związanie emocjami, co może rzutować na nasza ocenę, bardzo pomocne jest zrobienie zdjęć telefonem komórkowym każdego z pomieszczeń i spojrzenie na nie chłodnym okiem. Na zdjęciach mamy szansę zobaczyć to, czego nie dostrzegamy na co dzień z powodu przyzwyczajenia, na przykład prowizoryczne rozwiązania czy niedoróbki. Przypomnijmy też sobie kiedy robiliśmy remont. 

Kiedy udało nam się ocenić stan mieszkania, ruszajmy dalej. Informacji zaczynamy szukać w Internecie. Wybierzmy strony najbardziej popularnych portali lub agencji pośrednictwa, która ma największą bazę nieruchomości w danym mieście lub regionie. Każda z tych stron ma wyszukiwarkę, w której wpisujemy lub zaznaczamy miasto oraz dzielnicę. Zaznaczenie dzielnicy jest kluczowe, ponieważ wysokość cen mieszkań w obrębie jednego miasta może się różnić nawet o 30%. 

Kolejnym parametrem do wyszukiwania jest wielkość mieszkania. Poszukujemy mieszkań metrażowo podobnych do naszego, dlatego jeśli mamy na przykład 38 m2 w wyszukiwarce możemy zaznaczyć 35-45 m2. Widełki około 10 m2 ułatwią wyszukiwanie. Następnie zaznaczamy „Rynek wtórny”, czyli wyszukiwanie mieszkań z drugiej ręki i po ustawieniu tych wszystkich parametrów przystępujemy do weryfikacji ofert.

Zanim wpadniemy w euforię lub zasępienie z powodu cen, które ukazały się na ekranie, dokładnie porównujemy nasze mieszkanie z innymi. Na co zwróćmy uwagę? Najważniejsze to stan mieszkania – pamiętajmy, że nieruchomość do wielotygodniowego remontu jest tańsza od tej „do wejścia”. Zwróćmy uwagę na stan okien i instalacji, bowiem wymiana jednego, jak i drugiego pociąga za sobą spore koszty, a to bez wątpienia nie ujdzie uwadze potencjalnych kupców.

Kolejnym ważnym punktem jest wiek budynku – nowe budownictwo, czyli takie po 2000 roku, może być odrobinę droższe od tego z lat wcześniejszych, poza tym budynek w kiepskim stanie, nieocieplony czy ze starą rozpadającą się windą, wpływa negatywnie na wartość nieruchomości.

Wybierzmy jedną czy dwie oferty z najbardziej podobnymi parametrami do naszego mieszkania i sprawdźmy ich cenę za metr kwadratowy oraz to, jak długo są wystawione na sprzedaż. Co nam to powie? Przy obecnej koniunkturze mieszkania jedno- dwu- i trzypokojowe sprzedają się w czasie krótszym niż 4 miesiące, jeśli trwa to dłużej najczęściej świadczy o zbyt wysokiej cenie. Wykorzystajmy tę informację do realnego oszacowania kosztu. Do ustalonej ceny doliczmy około 10 tysięcy złotych na potencjalne negocjacje cenowe, ponieważ nikt nie lubi usłyszeć, że cena nie jest do negocjacji. 

Trzymając się wyżej wymienionych zasad, możemy realnie ocenić wartość naszej nieruchomości, zanim wystawimy ją na sprzedaż. Jeśli jednak wolimy nie zajmować się tym osobiście, warto skorzystać z usług rzeczoznawcy lub agencji nieruchomości o ugruntowanej pozycji.