Osiedla zamknięte od lat 90. królują wśród polskiego budownictwa. Choć dla wielu osób mieszkanie za murem nadal jest synonimem luksusu, to nie wszyscy są fanami takiego odizolowania. Jakie argumenty przytaczają zwolennicy i przeciwnicy otwartych osiedli, i co najważniejsze, czy warto kupić mieszkanie na zamkniętym osiedlu?
Czym jest osiedle zamknięte?
Terminem osiedle zamknięte określa się kompleks mieszkalny odgrodzony od przestrzeni publicznej płotem lub murem, za który wstęp mają jedynie mieszkańcy. Ta nazwa funkcjonuje zarówno dla grodzonych bloków mieszkalnych, jak i dla skupisk domów jednorodzinnych. Niekiedy na osiedlach zamkniętych pracują stróże lub ochroniarze, dbający o bezpieczeństwo terenu. Zazwyczaj zamknięte osiedla są dodatkowo monitorowane, jednak nie jest to warunek konieczny. Zanim zdecydujemy się na zakup mieszkania na osiedlu zamkniętym, dopytajmy o warunki monitoringu i obszar, który obejmują kamery.
Na zamkniętym osiedlu jest mniejszy ruch
Niezaprzeczalnym atutem mieszkania na zamkniętym osiedlu jest niewielki ruch samochodowy. Na teren osiedla wstęp mają jedynie pojazdy mieszkańców, a auta poruszają się tam tylko po przestrzeni parkingu, który zresztą często znajduje się pod ziemią. Odgrodzenie się od ruchliwych ulic i ograniczenie przemieszczania pojazdów na terenie osiedla pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo pieszych. Tę cechę zamkniętego osiedla z pewnością docenią rodzice małych dzieci, którzy pozwalają pociechom samodzielnie bawić się na zewnątrz.
Zamknięte osiedla często są bardziej zadbane
Korzystny wygląd wielu zamkniętych osiedli jest kombinacją ich nowości, dobrze przemyślanego funduszu remontowego i zwiększonej troski mieszkańców o wspólne mienie. Wydaje się, że lokatorzy czują się bardziej odpowiedzialni za współdzieloną przestrzeń, a brak dostępu do osiedla osób z zewnątrz ogranicza jego niszczenie. Trudno zaprzeczyć, że sporo zamkniętych osiedli prezentuje się o wiele bardziej estetycznie niż ich otwarci konkurenci.
Bezpieczniej zaparkujesz
Nie jest tajemnicą, że na osiedlu zamkniętym nie tylko bezpieczniej, ale też prościej jest zaparkować. Często nieruchomości sprzedawane są tam z przydzielonym miejscem parkingowym, dzięki czemu mieszkańcy nie muszą nawet rozglądać się za wolnym miejscem. Na zamkniętym terenie trudniej też o kradzież auta, ponieważ z osiedla nie da się wyjechać bez otwarcia bramy pilotem. Kolejnym atutem, który z pewnością docenią kierowcy, jest monitoring. Nawet jeśli komuś zdarzy się porysować nasze auto, to sprawca znajdzie się niezwłocznie.
Czy ogrodzenie rzeczywiście chroni przez niebezpieczeństwem?
Otoczenie osiedla mieszkaniowego płotem ma pozytywnie wpłynąć na poziom jego bezpieczeństwa i zmniejszyć ewentualne zagrożenie wandalizmem, a także możliwość włamania. Takie zabezpieczenie nie pozostaje jednak obojętne dla ceny nieruchomości. Mieszkania na grodzonych osiedlach są zazwyczaj odpowiednio droższe, niż te na otwartych. Płot, za który w dużych miastach słono dopłacimy, daje jednak złudne poczucie bezpieczeństwa. Nie jest on trudną przeszkodą do sforsowania, co udowadniają doniesienia o włamaniach i kradzieżach dokonywanych także na osiedlach zamkniętych. Luksus, ze który trzeba odpowiednio zapłacić, nie zawsze skutecznie chroni.
Zamknięte osiedla sztucznie dzielą przestrzeń
Choć zamknięte osiedla dbają o prywatność i anonimowość swoich lokatorów, to często wzbudzają niechęć pozostałej części społeczeństwa. Wszystko przez ogrodzenia, które nie tylko alienują mieszkańców strzeżonych osiedli, ale też tworzą bariery utrudniające swobodne przemieszczanie się dla osób spoza osiedla. Ogrodzenie dużego obszaru płotem dla niektórych oznacza konieczność nadkładania drogi do punktów usługowych czy obszarów publicznych. Trudno więc dziwić się, że mieszkańcy otwartych osiedli nie patrzą przychylnym okiem na sąsiadów zza płotu.
Co z tą prywatnością?
Odgrodzenie terenu osiedla płotem, wprowadzenie monitoringu i ochrony ma sprawić, że mieszkańcy osiedli strzeżonych będą cieszyli się większą prywatnością niż przeciętny człowiek. Rzeczywiście, to mało prawdopodobne, by pod ich drzwiami znalazł się domokrążca, uporczywy roznosiciel ulotek czy osoba bezdomna. Jednak wszystkie z wyżej wymienionych cech zamkniętych osiedli w pewien sposób ograniczają też prywatność mieszkańców. Stały monitoring śledzi każdy ruch, a strażnik przy wjeździe na teren wspólnoty może zapytać o tożsamość odwiedzających gości. Wydaje się, że korzyści płynące ze stałej ochrony nieruchomości przewyższają w tym wypadku minusy, ale dla wielu osób stała obserwacja może być niekomfortowa.
Osiedle zamknięte. Czy warto kupić tu mieszkanie?
Zamknięte osiedla nie są wolne od wad. Niekorzystnie wpływają na podział publicznej przestrzeni i tworzą sztuczne podziały, mamią także mieszkańców złudnym poczuciem zupełnego bezpieczeństwa. Nad ich minusami niezaprzeczalnie górują jednak plusy, wśród których wymienić można wygodne parkingi, ograniczony ruch samochodowy czy zadbane otoczenie. Warto wziąć pod uwagę zakup mieszkania na osiedlu zamkniętym i cieszyć się wszystkimi jego atutami.