Wisła i jej znaczenie dla historycznego i współczesnego Krakowa

Wisła i jej znaczenie dla historycznego i współczesnego Krakowa

Wisła to nie tylko najdłuższa rzeka w Polsce, ale i symbol polskości i naszej narodowej tożsamości. Miała i ma ona ogromne znaczenie w każdym zakątku kraju, przez której przepływają jej wody. Skąd się wzięła, od kiedy znajduje się na terenie Polski, dlaczego należy o nią dbać i w końcu… co dokładnie łączy ją z Krakowem?

 

 

Rzeka znana i kochana od dzieciństwa

 

Na pewno każdy pamięta z dzieciństwa śpiewaną w domu i w szkole piosenkę, której główną bohaterką właśnie Wisła płynąca po “polskiej krainie”. W tej samej piosence ta właśnie rzeka szczerą miłością pokochała Kraków, a na jej dowód opasała nasze miasto wokół niczym ogromną wstęgą. To tylko jedna z najbardziej znanych zarówno dzieciom jak i dorosłym piosenek, w której występuje Wisła. Oprócz tej najbardziej popularnej istnieją liczne mówiące o naszej narodowej rzece wiersze i historie, a wśród nich nawet legenda, która opowiada o jej powstaniu.

 

Legenda o narodzinach Wisły

Jak pewnie wszyscy wiedzą, Wisła ma swoje źródło w południowej Polsce, na zachodnim stoku Baraniej Góry w Beskidzie Śląskim. Do jej najważniejszych potoków źródłowych należy Czarna Wisełka (na wysokości 1107 m n.p.m.) i Biała Wisełka (1080 m n.p.m). To z nimi właśnie wiąże się legenda o narodzinach rzeki Wisły, którą wiele lat temu podawali między sobą mieszkańcy południowej Polski.

 

Według niej w bardzo odległych czasach, na Baraniej Górze żył władca niniejszych terenów wraz z żoną Boraną. Nazywał się Beskid i był synem Karpata (czy te imiona coś Wam mówią?). Mieli oni trójkę dzieci – syna Lana i dwie córki Białkę i Czarnuszkę, które w niniejszej opowieści stanowią odpowiedniki wspomnianych wyżej potoków źródłowych Wisły. Białka i Czarnuszka bardzo się między sobą różniły. Łączyło ich jednak podobne zadanie – obie pilnowały dwóch źródeł, zlokalizowanych niedaleko ich rodzinnego domu. Pewnego dnia obydwie postanowiły wyruszyć w świat. Mimo odmiennych charakterów, po samotnej wędrówce, Białka i Czarnuszka postanowiły podróżować razem aż na północ Polski, do Bałtyku. Za nimi zgodnie z legendą podążały wody obu źródeł dających początek Wiśle.

 

 

Wisła i jej milionowa historia

 

Historię naszej najdłuższej w Polsce rzeki należy liczyć w milionach lat, mimo iż w tym czasie nie istniało jeszcze nawet Morze Bałtyckie. Zatoka Gdańska to zasługa jednego z lądolodów, który dopiero tysiące lat temu pokrywały ziemie m.in Polski. Z kolei sama Wisła spływająca do wód Bałtyku w obecnej formie, istnieje od około 8-9 tysięcy lat.

 

Nazwa “Wisła” według najstarszych znalezionych zapisanych wzmianek, ma ponad 2000 lat. Kronikarze z różnych krajów na przełomie wieków nadawali jej inne, kolejne terminy i na swój sposób opisywali osiedlające się w nadwiślańskich lasach ludy. Dorzecze Wisły przez tysiące lat zamieszkiwały liczne plemiona europejskie, opierające swoją kuchnię, rolnictwo i całą gospodarkę właśnie na dostępie do wody. Na samym początku istnienia miasta życie prowadzone przez mieszkańców Krakowa opierało się na tym samym atucie.

 

 

Przyjaźń na długie lata: Kraków & Wisła

 

Lokalizacja Wzgórza Wawelskiego w bezpośrednim sąsiedztwie trzech rozlewisk Wisły, historycznie miała ogromne znaczenie dla rozwoju miasta. Ówczesna struktura Krakowa miała nawet charakter wyspowy zastosowany w celach bezpieczeństwa, aby utrudnić przybycie wroga na ląd.

 

Sąsiedztwo rzeki dawało komfort posiadania pod dostatkiem wody pitnej i możliwości połowu ryb, tym bardziej że w dawnym Krakowie zapotrzebowanie na nie było ogromne. Na mięso mało kto mógł sobie pozwolić, a produkcja warzyw czasami nie była wystarczająca. Wisła na szczęście pod tym kątem nie zawodziła i ryb stanowiących niegdyś podstawę żywieniową mieszkańców Krakowa nigdy nie brakowało. Oprócz możliwości łowienia ryb, rzeka oferowała oczywiście możliwości transportu, który w większości odbywał się właśnie dzięki niej drogą wodną. Co przewożono? Między innymi drewno, sól z Bochni i Wieliczki oraz żywność.

 

 

Wspólne działania dla dobra Wisły

 

Obecnie dzięki rozwojowi wielu nowych działów gospodarki, Wisła nie jest już postrzegana jako rzeka, która była decydującym powodem, aby właśnie w jej bezpośrednim sąsiedztwie założyć miasto Kraków. Zaniedbanie naszej narodowej rzeki nie dotyczy jednak tylko Krakowa. W 2011 roku organizacja ekologiczna o nazwie World Wildlife Fund oceniła, że Wisła aż na ponad 50 procent długości biegu nie mieści się w żadnej klasie czystości. Zgodnie z informacjami Inspekcji Ochrony Środowiska, do wód Wisły każdego roku trafia ogromna ilość metali ciężkich i innych zanieczyszczeń, a winnym całej sytuacji jest niestety człowiek.

 

Nie bez przyczyny rząd z ogromną chęcią zaakceptował pomysł zorganizowania Roku Rzeki Wisły, który mieliśmy okazję obchodzić w roku 2017. Jego największym celem było rozpowszechnienie wiedzy na temat stanu naszej najważniejszej w Polsce rzeki i jej zrównoważonym rozwoju. Miało ono stanowić święto wszystkich tych, którym sprawy “wiślane” są w jakiś sposób bliskie, zarówno tych dbających o naturalny stan siedlisk roślin i zwierząt w niej żyjących, jak i tych chcących choćby w pewnym stopniu przywrócenia roli Wisły jako szlaku transportowego i turystycznego.

 

Organizatorzy chcieli w ten sposób zapoczątkować realizację wspólnych programów dedykowanych Wiśle, a także przypomnieć dawne czasy w historii Polski, kiedy zamiast dzielić łączyła ona wszystkich mieszkańców. Inicjatywę zapoczątkowały w przeważającej mierze organizacje pozarządowe, dążące do budowy dobrej marki rzeki Wisły. Może w najbliższych latach uda się go powtórzyć? A może wspólne działania na rzecz naszej rzeki narodowej będą zasługą nie tylko poświęconego jej roku, a przejdą do porządku dziennego? Miejmy nadzieję!