Lekki lifting – dużo lepsza cena mieszkania

woman sitting on the floor using a laptopPhoto by Vlada Karpovich on Pexels.com

Coraz więcej właścicieli zastanawia się, jak skutecznie sprzedać swoje mieszkanie. Ze względu na zmieniające się trendy na rynku nieruchomości fakt, że obecnie sprzedają się głównie ładne, nowoczesne mieszkania, warto spojrzeć na swoją nieruchomość chłodnym okiem i zastanowić się jak, inwestując jak najmniej gotówki, poprawić stan mieszkania, by uzyskać lepszą cenę i szybszą sprzedaż. Dzisiaj podpowiadamy kilka sposobów.

Malowanie płytek w łazience lub kuchni

Malowanie płytek jest idealnym rozwiązaniem w sytuacji, gdy są one już w niemodnym kolorze. Potencjalni kupcy na ten element zwracają dużą uwagę i wygląd łazienki nieraz zdecydował o kupnie. Dlatego warto zdecydować się na metamorfozę płytek na modny kolor np. w odcieniu szarości. Jak pomalować płytki? 

Do malowania tego rodzaju powierzchni stosuje się specjalne farby. Zwykłe farby ściennie nie spradzą się ponieważ płytki mają całkowicie inną strukturę niż ściany, także od razu zarzućmy taki pomysł i udajmy się po farbę na bazie epoksydowej. Takie farby są bardzo trwałe i utrudniają zrobienie zacieków ze względu na swoją gęstą konsystencję oraz są odporne na długotrwały kontakt z wilgocią. Najlepiej zastosujmy inną farbę do płytek podłogowych, a inną do ściennych ponieważ płytki podłogowe są o wiele bardziej narażone na ścieranie. Pamiętajmy, że płytki kuchenne wymagają od nas intensywniejszego przygotowania niż płytki łazienkowe, ze względu na fakt, że przez lata zgromadziło się na nich mnóstwo drobinek tłuszczu, niewidocznych gołym okiem. Fachowcy w sklepach budowlanych pomogą nam z wyborem odpowiednich produktów.

Nowa podłoga bez wysiłku 

W obecnych czasach wykładziny dywanowe skutecznie odstraszają potencjalnych kupców nieruchomości. Kojarzą się niestety z brudem i obawą, co kryją pod sobą. Dlatego pozbądźmy się starej wykładziny zastępując ją np. panelami winylowymi. Ich niewątpliwym plusem jest banalnie prosty montaż: układa się je jak puzzle, a dociąć je można zwykłym nożykiem. Nie musimy szukać i płacić ekipie fachowców za montaż – jesteśmy w stanie zrobić to szybko sami. Możemy je układać bez zrywania płytek podłogowych czy paneli, które chcemy zasłonić nowymi.  Potem wystarczy zamontować listwy przypodłogowe i podłoga jest jak nowa.

Pęknięcia i dziury na ścianach i sufitach.

Pęknięcia to zmora, którą znamy nie tylko z bloków z wielkiej płyty, lecz również z nowego budownictwa. Powstają wskutek osiadania budynku lub prowadzonych w najbliższej okolicy prac budowlanych i budzą duże obawy nabywców. Przy okazji pozbądźmy się wgnieceń, obitych rogów ścian czy wyrw po niefartownym wierceniu dziury pod obraz, po którym oderwał sie kawałek ściany – wszystko to naprawdę źle wygląda z punktu widzenia kogoś, kto do naszego mieszkania czy domu wchodzi po raz pierwszy. Pomieszczenia wyglądają wówczas na zaniedbane, a to wpływa na cenę mieszkania. W sklepach budowlanych dostępne są m.in. masy naprawcze które, po wcześniejszym usunięciu luźnych elementów tynku i farby wokół pęknięcia oraz oczyszczeniu go z pyłu i zagruntowaniu, wciskamy za pomocą szpachelki w szparę i zostawiamy do wyschnięcia. Po wyschnięciu masę przecieramy papierem ściernym lub gąbeczką z odpowiednią gramaturą tak, by ją wygładzić i by była spójna z taflą ściany, następnie gruntujemy i malujemy. 

Zabrudzone ściany.

W przypadku sprzedaży nieruchomości zasada, że mieszkanie jest do mieszkania, a nie oglądania przestaje obowiązywać i dlatego zerknijmy chłodnym okiem na nasze ściany. Większość farb jest zmywalnych i wystarczy sięgnąć po ściereczkę z mikrofibry by zmyć m.in. zabrudzenia nad kaloryferem. Jeśli mycie ścian nie pomaga, warto byśmy przemyśleli odmalowanie, zwłaszcza jeśli ściany są pomalowane na mocne kolory, które nie tylko mogą nie wszystkim przypaść do gustu, ale i sprawią, że nasze pokoje będą wyglądały na mniejsze niż są w rzeczywistości.  

Często bywa tak, że chcemy nasza nieruchomość sprzedać w takim stanie, w jakim jest, uważając, że nie ma sensu wydawać pieniędzy, które się nie zwrócą. To błędne przekonanie – niewielkie zmiany potrafią znacznie podnieść cenę naszej nieruchomości i nie tylko zwrócić nam wydatki, ale i sprawić, że zarobimy jeszcze więcej i szybciej.