Obecnie w Polsce działa kilka tysięcy spółdzielni mieszkaniowych, mających w swych zasobach budynki mieszkalne. W myśl prawa spółdzielnia ma obowiązek zaspokajać potrzeby mieszkaniowe członków spółdzielni i mieszkańców oraz w szerokim rozumieniu dbać o budynki i infrastrukturę. Niestety zdarza się, że w wyniku nieprawidłowości finansowych czy nieudolnego zarządzania spółdzielnia mieszkaniowa musi ogłosić upadłość, a z chwilą jej ogłoszenia wygasza się członkostwo wszystkich jej dotychczasowych członków. Dzisiaj odpowiemy na pytania:
- Kiedy spółdzielnia może ogłosić upadłość?
- Czy muszę zapłacić z własnej kieszeni za długi spółdzielni?
- Jeśli przysługuje mi spółdzielcze prawo lokatorskie czy mogę je stracić?
- Co w przypadku posiadania spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego?
- Czy po upadłości spółdzielni stracę przynależne miejsce parkingowe?
Kiedy spółdzielnia może ogłosić upadłość?
Według ustawy “Prawo Spółdzielcze” § 1 pkt. 130 sytuacja ta może nastąpić w przypadku niewypłacalności spółdzielni, czyli, w momencie kiedy nie jest ona w stanie regulować swoich wierzytelności, ponieważ wartość wszystkich aktywów, jakie posiada, nie jest wystarczająca do ich pokrycia. Gdy nadchodzi taka chwila i walne zgromadzenie zarządu stanowi o postawieniu spółdzielni w stan upadłości, składany jest wniosek do sądu, by upadłość ogłosić. Zostaje także powołany syndyk, czyli osoba zarządzająca od tej pory spółdzielnią postawioną w stan upadłości.
Czy muszę zapłacić z własnej kieszeni za długi spółdzielni?
Jeśli syndyk upadłości zażąda, będzie konieczność wpłacenia niewpłaconej jeszcze części udziałów. Dotyczy to nie tylko aktualnych, ale i byłych członków spółdzielni, którzy nie wpłacili swojej części zadeklarowanych udziałów, a przestali być członkami spółdzielni
w przeciągu roku przed rozpoczęciem postępowania upadłościowego.
Jeśli przysługuje mi spółdzielcze prawo lokatorskie czy mogę je stracić?
To bardzo często zadawane pytanie i pierwsza obawa, która powstaje z chwilą upadłości spółdzielni. Nie jest to bezpodstawne, ponieważ z chwilą upadłości, konieczne jest spieniężenie majątku spółdzielni, czyli również budynków mieszkalnych. Czy zatem można stracić miejsce zamieszkania?
W sytuacji, gdy budynek zostanie nabyty przez inny podmiot, niż inna spółdzielnia mieszkaniowa, nasze spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu przekształci się w prawo najmu i wówczas nasze prawa określa Ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Z nowym właścicielem budynku zawiera się umowę najmu na czas nieokreślony oraz określa się warunki finansowe.
Jeśli nowym właścicielem budynku stanie się inna spółdzielnia mieszkaniowa wówczas każdemu, komu z powodu upadłości spółdzielni wygasło spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, przysługuje roszczenie o przyjęcie do nowej spółdzielni.
Co w przypadku posiadania spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu?
W tym wypadku, jeśli nabywcą budynku nie jest inna spółdzielnia mieszkaniowa, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu przekształca się prawo odrębnej własność. Będzie się to łączyło z nabyciem udziału w gruncie oraz częściach wspólnych. Jeśli budynek zostanie wykupiony przez inną spółdzielnię mieszkaniową, członek byłej spółdzielni ma prawo przystąpić do nowej, składając deklarację członkowską i nie wiąże się to z opłatami. Uwaga: członkostwo nie jest automatyczne, dlatego pamiętajmy o złożeniu deklaracji.
Czy po upadłości spółdzielni stracę przynależne miejsce parkingowe?
Podobnie jak w przypadku lokali mieszkalnych, miejsca postojowe w garażu lub w hali garażowej, w przypadku wykupienia przez podmiot niebędący spółdzielnią mieszkaniową zaowocuje roszczeniem do nowej spółdzielni o przeniesienie udziału we współwłasności hali garażowej lub przekształci się w prawo odrębnej własności.
Jak widać, upadek spółdzielni może nieść ze sobą spory niepokój, lecz nie pozbawi nas automatycznie dachu nad głową.